top of page

Jak pielęgnować chustę?

Chustonoszenie Piła

Jak prać i suszyć chustę?
 

Kupiłam pierwszą chustę, a może nawet kolejną ale z domieszkami innych włókien…  
Wydałam na nią majątek…. I co teraz???
Jak ją wyprać, żeby nie zniszczyć?
Jak suszyć??? To pytania pojawiają się bardzo często…

Mianowicie, każda chusta (a przynajmniej prawie każda) posiada metki. I tu znajdziemy większość odpowiedzi na dręczące nas pytanie w zakresie jak prać….

 

To właśnie metka poinformuje nas czy możemy daną chustę wyprać w pralce, czy jednak czeka nas pranie ręczne, jaka jest maksymalna wysokość temperatury wody czy należałoby ją wirować czy też nie 


Jeżeli producent daje na metce określone wskazania do prania, robi to po to aby nasza chusta służyła nam jak najdłużej
w nieskazitelnym stanie  a szkoda zniszczyć przecież „szmatkę” na którą wydałam tyle kasy…

Generalnie chusty pierzemy w płynie do prania lub proszku. Osobiście uważam, że płyn do prania znacznie lepiej się rozpuszcza, dlatego też ja używam płynu 

Bez względu na fakt, czy to chusta typowo bawełniana, czy chusta z domieszkami nie dodawaj do prania płynu do płukania!!! 
 

Płyn do płukania oblepia włókna, przez co chusta staje się śliska, i nawet prawidłowo zawiązana może się nam luzować podczas noszenia dzieciątka!!!!

Generalnie chusty bawełniane są chustami najmniej wymagającymi. Tak jak większość naszych ubrań to również bawełna. Zatem spokojnie można ją prać w pralce w temp. 40-60 stopni, wirować, suszyć pionowo na zwykłych suszarkach i prasować z dużą ilością pary. 

Większej pielęgnacji natomiast wymagają chusty z domieszkami innych włókien.

 

Z reguły czy bardziej wymyśle domieszki – tym
z chustą będzie więcej „zabawy”.

Chusty z domieszkami typu len czy konopie możemy prać
w pralce, jednak przy użyciu niskich temperatur. Wysokie temperatury mogą sfilcować chustę. Wirować również można, jednak z użyciem niskich wartości obrotów.

 

Suszyć można również przy użyciu zwykłych suszarek.

Len i konopie prasujemy z użyciem niskiej temperatury, najlepiej na wilgotno, tzn. rozprasowujemy jeszcze wilgotną chustę. Dlaczego? Działając wysoką temperaturą na włókna tych domieszek sprawimy że nasza chusta stanie się sztywniejsza, a przecież pożądanym jest dla nas aby była jak najbardziej miękka.

 

Chusty z domieszkami typu wełna, jedwab, kaszmir – zdecydowanie nie wrzuciłabym do pralki!!! Do prania najlepiej w tych przypadkach stosować płynów z przeznaczeniem typowo do wełny czy jedwabiu.

 

Metka ewidentnie wskazuje na pranie ręcznie – pierz ręcznie, nie zajmie to zbyt wiele czasu, poza tym nie pierzemy jej codziennie czy nawet co tydzień, więc warto nie zniszczyć tego kawałka „szmatki”. Tym bardziej w grę nie wchodzi wirowanie. Najlepiej chustę osuszyć ręcznikami i suszyć na płasko, tzn. ułożyć chustę na jakiejś powierzchni (nie wisząco) w pozycji poziomej.

 

Jeżeli chodzi o prasowanie – wełna, jedwab w większości nie wymagają prasowania;) To właśnie te domieszki sprawiają, że chusta po wyschnięciu jest gładka i nie trzeba jej prasować. Należy też pamiętać, że gorąca temperatura z żelazka może odkształcać i naruszać włókna tych domieszek.

Nośmy się ku bliskości  i dbajmy o nasze "szmatki" ;)

tel. 661-107-356
email: olaprzybylska21@wp.pl

Blisko Mamy Piła

  • Facebook Clean Grey
bottom of page