top of page

Chustonoszenie

Chustonoszenie Piła

Znajdziecie tu informacje w zakresie chustonoszenia:

Postaram się rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące pozycji dziecka w chuście/nosidle, wyboru i pielęgnacji chusty, profitów, czy prawd i mitów nt. noszenia...

Zatem na początek krótko o noszeniu...

"Nie noś bo przyzwyczaisz" 


... to głównie takie stwierdzenie padało z ust osób, które mnie otaczają, kiedy zdecydowałam się pierwszy raz pokazać jak właśnie noszę mojego pierworodnego. To właśnie o przyzwyczajenie do noszenia często mnie pytanie na starcie...

Jako chustująca mama dwójki rozrabiaków, z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że najbardziej do noszenia swoich dzieci przyzwyczaiłam się ja sama.

Noszenie jest odezwą nie tylko na potrzebę bliskości, a przez to również zabezpieczenia poczucia bezpieczeństwa malucha, dla którego to właśnie rodzic jest całym światem, ale i moją, jako rodzica potrzebę "wolnych" rąk, czy bycia po prostu aktywnym" rodzicem :)

Zmienił się świat nie tylko naszego malucha, który dotychczas funkcjonował "wtulony" w nas, kołysany przy tym nieustannie, ale nasz jako świeżo upieczonych rodziców ❤

Każda mama i tata borykają się na starcie z problemem... dlaczego właśnie mój maluch płacze... w pędzie sprawdzamy pieluszkę, dajemy jeść... staramy się jak najszybciej reagować na potrzeby naszego małego szkraba, którego początkowym "językiem" z nami jest płacz przeplatany spokojem... 

generalnie gdy dochodzimy do wniosku, że wszelkie podstawowe potrzeby ma zaspokojone... zauważamy, że ukojeniem dla naszego malucha staje się bliskość, którą w życiu prenatalnym miał zapewnioną bezustannie...

wiec z chustą czy bez... będziemy nosić, przytulać i tym samym odpowiadać na potrzeby tych właśnie małych - dla nas najważniejszych istnień, które tak jak i my muszą zaadoptować się w nowych warunkach ❤

To właśnie Bliskość stwarza tę magiczną więź rodzica z dzieckiem - jest niepowtarzalna, magiczna i jedyna w swoim rodzaju. Dlaczego zatem nie odpowiedzieć na tę potrzebę??? 

Z upływem czasu, rozwojem malucha - wieź ta nabiera całkiem innego wymiaru, ale póki jesteś całym światem tego malca, który oczekuje od Ciebie bliskości... 


w taki czy inny sposób będziesz próbować ją zaspokoić w 100%...

a chusta....

 

stać się może w tym momencie pomocnym narzędziem,
które będzie odpowiedzią nie tylko na potrzebę malucha,
ale i "aktywnego" z "wolnymi rękoma" rodzica.

bottom of page